Oświadczenie woli spółki o rezygnacji

 

 

Materiał dowodowy sprawy nie daje jednak podstaw do przyjęcia, aby taka oferta została powodom przedstawiona niezwłocznie i aby miała wystarczająco realny charakter.
Oznacza to, co zresztą zostało przyznane w pozwie, iż roszczenie dochodzone przez powoda nie zostało objęte ugodą.
Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództw w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu.
a) błędach logicznego rozumowania przy ocenie zachowania powoda, mającego rzekomo wprowadzić stronę pozwaną w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia;
W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd I instancji dokonał błędnej wykładni przedmiotowej umowy w zakresie § 8 pkt b, co jednak nie wpływa na zmianę zaskarżonego orzeczenia. § 8 umowy stron stanowi, że podmiot traci prawo do pomocy finansowej, a otrzymaną zobowiązuje się zwrócić Agencji w całości, jeżeli wystąpi, np. sytuacja opisana w punkcie b), tj. brak udokumentowania kosztów działalności. Sąd Okręgowy uznał, że pozwana pobrała nadmierną pomoc nie na skutek braku dokumentów źródłowych, lecz na skutek błędu przy kwalifikacji kosztów, co zgodnie z treścią § 8 pkt b umowy nie jest przesłanką utraty prawa do pomocy finansowej Agencji. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nastąpiło zarówno błędne rozumienie, jak i zastosowanie w realiach sprawy § 8 pkt b umowy. Sformułowanie zawarte w pkt b § 8 umowy "brak udokumentowania kosztów działalności" należy skonfrontować z zakresem kosztów działalności, na które na podstawie umowy jest udzielana pomoc finansowa. Jedynie takie koszty podlegają rozliczeniu w ramach pomocy finansowej Agencji i podmiot, któremu pomoc jest udzielana musi przedstawić dokumenty wykazujące ich poniesienie. Brak dokumentów na poniesienie kosztów należących do kosztów zwracanych w ramach pomocy finansowej oraz wszystkie inne koszty działalności będące poza zakresem pomocy finansowej, o ile zostaną ujęte we wniosku o wypłatę, stanowią nieudokumentowane koszty działalności. "Udokumentowaniu", które pozostaje istotne dla oceny wykonania praw i obowiązków stron umowy, podlegają wyłącznie koszty działalności, które mogą zostać rozliczone w ramach udzielanej pomocy finansowej. Jest to poprawne logicznie rozumienie przedmiotowego postanowienia, jego sensu w kontekście treści pozostałych postanowień umowy oraz celu umowy. Tym samym koszt podatku VAT, który nie jest kosztem kwalifikowanym do refundacji na podstawie umowy stron, stanowi koszt nieudokumentowny w rozumieniu § 8 pkt b umowy.
Sąd Okręgowy wskazał, że brak było podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie, wskazywanego przez powoda art. 4171 KC, albowiem w myśl art. 3 KC oraz art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2004 r. Nr 162, poz. 1692) przy ocenie zdarzeń zaistniałych przed wejściem zmiany w życie, w poszczególnych okresach należy stosować stan prawny obowiązujący w dacie zaistnienia zdarzenia wywołującego szkodę. W konsekwencji możliwość dochodzenia przez powoda odszkodowania w niniejszej sprawie mogła być rozpatrywana jedynie w kontekście art. 417 KC w brzmieniu z dnia, w którym doszło do wyrządzenia B.K. szkody.
Były też przeprowadzane remonty cel.
Powód nie wykazał, aby jego krzywda wykraczała poza negatywne odczucia jakie wiązały się ze świadomością, że został właścicielom przedstawiony jako osoba nielegalnie pobierająca media. Powód nie stawił się w Sądzie, nie wnioskował o jego przesłuchanie, w swoich pismach koncentrował się zaś na swojej pozycji zawodowej - prezesa spółki. Zauważyć jednak wypada, że do naruszenie dóbr osobistych doszło wobec ograniczonego kręgu odbiorców - właścicieli tworzących pozwaną Wspólnotę, nie zaś wobec potencjalnych kontrahentów biznesowych powoda czy jego spółki. Powód nie wykazał też, jak dalekie były rzeczywiste skutki naruszenia, ile osób zapoznało się ze sprawozdaniem i jak bardzo jego treść wpłynęła na sposób postrzegania powoda przez innych właścicieli. Stąd Sąd uznał, że nie ma podstaw do zasądzania od pozwanej Wspólnoty kwoty na wskazany w pozwie cel społeczny.
Skarżąca zarzuciła także naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 KPC, przez ogólnikowe wskazanie w uzasadnieniu wyroku, że zasądzenie na jej rzecz wynagrodzenia i dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych stałoby w oczywistej sprzeczności z obiektywną oceną moralną w kontekście specyfiki rodzinnego domu dziecka.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że ustalenia Sądu Okręgowego co do przytoczonych faktów - ale nie ustalenia dokonane w oparciu o ocenę tych faktów w odniesieniu co do naruszenia zasad współżycia społecznego i nadużycia prawa przez powódkę - są bezsporne i nie kwestionuje ich apelująca. Ustalenia te Sąd II instancji przyjmuje jako własne. Podzielić należy także część rozważań prawnych Sądu Okręgowego.
Przenosząc te rozważania na grunt tej sprawy wskazać należy, że w ocenie Sądu wystąpienie przez powoda o zapłatę zachowku stanowiło nadużycie prawa podmiotowego. Jak wyżej wskazano ocena tego roszczenia pod kątem zgodności z zasadami współżycia społecznego jest dopuszczalna. Ze względu na ustaloną sprzeczność wykonywanego prawa, zdaniem Sądu orzekającego, zachowek nie tylko może zostać zmniejszony, lecz powództwo może zostać także w całości oddalone.
Spółdzielnia zwróciła się także do pozwanego w związku z treścią umowy sprzedaży z dnia 17 grudnia 2007 r. o ustanowienie wzajemnych służebności przechodu i przejazdu w związku z podziałem działek nr (...). Pozwany nie wyraził woli podpisania umowy w zakresie ustanowienia służebności.
Odbycie przez P. R. części kary pozbawienia wolności, której wykonanie zarządzono niezgodnie z prawem, wywołało u powoda poczucie krzywdy. Na skutek bezprawnego działania strony pozwanej naruszono jego dobra osobiste w postaci: wolności, zdrowia psychicznego, prawa do niezakłóconego życia rodzinnego, obejmującego szeroko rozumiane więzi pomiędzy małżonkami, rodzicami, dziećmi i innymi osobami bliskimi oraz prawa do prywatności, a także czci. Osadzenie w zakładzie karnym zmusiło powoda do rezygnacji z dotychczasowego trybu życia. Spełnione zostały zatem przesłanki, o których mowa w art. 445 § 1 KC w zw. art. 444 § 1 KC oraz art. 448 KC w zw. z art. 24 KC.
Powód jednoznacznie określił roszczenie, z którym wystąpił na drogę sądową przeciwko pozwanemu. To powód zdecydował w ramach swych uprawnień procesowych, jakiego rodzaju czynności pozwanego się domaga - wskazując, że taka właśnie, a nie inna czynność będzie jego zdaniem potrzebna do usunięcia skutków konkretnego naruszenia jego dóbr osobistych.
Mając na względzie powyższe, a w szczególności treść art. 3 KC niezbędnym okazało się wskazanie dwóch okoliczności, a mianowicie dnia zdarzenia wywołującego szkodę w ocenie skarżącego, a także regulacji prawnej, jaka obowiązywała w tym konkretnym momencie. Ustalony w sprawie stan faktyczny prowadzi do wniosku, że zdarzenie wywołujące szkodę miało miejsce w 1982 roku - wtedy bowiem doszło do rozwiązania ze skarżącym umowy o pracę. Sformułowane przez B.K. żądanie wiąże zaś wynikłą szkodę z wydaniem przez władze publiczne sprzecznego z prawem aktu normatywnego - dekretu z dnia 12 grudnia 1981 roku o stanie wojennym. W konsekwencji trafnym jest stanowisko Sądu Okręgowego, że do skutków zdarzenia, z których skarżący wywodził swoje roszczenie, znajduje zastosowanie art. 417 § 1 KC w brzmieniu sprzed nowelizacji z dnia 17 czerwca 2004 roku (Dz.U. z 2004 r. Nr 162, poz. 1692), albowiem jest to jedyny przepis ówcześnie obowiązującego Kodeksu cywilnego, który mógłby stanowić podstawę prawną dla skonkretyzowanego przez B.K. żądania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelujący nie kwestionuje, że umowa najmu lokalu, który miał być zbyty powodowi została zawarta dopiero w dniu 6 lutego 2006 r. Nie jest rzeczą Sądu II instancji ocena tej okoliczności przez pryzmat rokowań i zamiaru zbycia lokalu, ale dla oceny przedłużenia terminu i nie ponowienia przedłużenia nie może nie być dostrzegana. Ponadto z treści pozwu wynika, że pozwana udzieliła powodowi zgody na przedłużenie terminu do zawarcia umowy do dnia 28 lutego 2006 r., a z formuły przedłużenia terminu dla powoda wynika, że to po jego stronie istniały przeszkody do jej zawarcia. Powód co najmniej akceptował wydłużenie terminu, nie wnosił o ustalenie terminu zawarcia umowy przed najdalszą z możliwych dat. W każdym razie, w korzystny dla powoda sposób wydłużyło to termin do uiszczenia należności na rzecz Gminy. Bezspornym było, że o przedłużenie terminu poza dzień 28 lutego 2006 r. wystąpił powód. Apelacja nie kwestionuje początku biegu terminu przedawnienia w dniu 28 lutego 2006 r., a więc w konsekwencji i wynikających z tego skutków. Nie można nie dostrzegać tej okoliczności przy ocenie zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów. Wbrew twierdzeniu apelacji nie istnieje dla osób fizycznych obowiązek uiszczania należności przelewem, a nadto wprost z protokołu rokowań podpisanego przez powoda wynika możliwość wpłaty gotówką w kasie urzędu należności. Późniejsze zdarzenia po dniu 28 lutego 2006 r. nie mogą być podnoszone dla wykazanie niewłaściwego działania pozwanej. Jednak na marginesie nie sposób nie zauważyć, że po upływie terminu ważności wyceny i terminu, przedłużanego, do zawarcia umowy wskazanie na potrzebę wykonania nowej, aktualnej wyceny nie narusza ani przepisów, ani zasad współżycia społecznego. Przyczyny wypowiedzenia umowy najmu w dwa lata później nie są istotne dla rozstrzygnięcia, a nadto nie wykazano niezasadności wypowiedzenia umowy najmu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Szacunkowy koszt remontu w celu poprawy stanu technicznego wynosi 18.000 zł, przy czym remont ten jest nieopłacalny i nieuzasadniony ekonomicznie. Tańszym rozwiązaniem jest wyburzenie budynku i uporządkowanie terenu.
Wyrokiem z dnia 13 marca 2012 r. Sąd Apelacyjny w G. oddalił apelację powódki, uznając ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji za prawidłowe. Podkreślił, że w sytuacji, w której źródłem roszczeń wywodzonych wobec obu pozwanych miał być czyn niedozwolony, polegający na błędzie lekarskim z zakresu diagnostyki, podstawą odpowiedzialności solidarnej pozwanych powinien być art. 441 § 1 KC. Okoliczności sprawy nie dają podstaw do przyjęcia solidarnej odpowiedzialności pozwanych, gdyż ewentualne błędy w diagnostyce, które mogłyby wywołać u powódki szkodę można rozpatrywać tylko i wyłącznie w odniesieniu do każdego z pozwanych z osobna; każdy z pozwanych ponosi odpowiedzialność za własny delikt.
Wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa ewentualnie wyznaczenie 36 miesięcznego terminu do usunięcia urządzeń elektroenergetycznych licząc od uprawomocnienia się wyroku (pkt pierwszy wyroku) oraz zmianę punktu 2 i 3 wyroku stosownie do zarzutów apelacji bądź uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi Okręgowemu przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd zwrócił uwagę, że pozew został wniesiony w dniu 28 września 2007 r. i objął ogółem 14 lat wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z gruntu. Za okres do 30 czerwca 2007 r. obie spółki są zobowiązane solidarnie (art. 554 KC), a za okres od 1 lipca 2007 r. odpowiada wyłącznie spółka dopozwana.
1. naruszenie przepisów postępowania, a to art. 227 i 233 § 1 KPC, które miało wpływ na wynik sprawy, polegające na: naruszeniu przez Sąd pierwszej instancji zasady swobodnej oceny dowodów, poprzez uchybienie obowiązkowi wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie, w szczególności w zakresie, w jakim Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek pozwanej o dopuszczenie dowodu z przesłuchań świadków - A. K. i D. M. - uzasadniając to faktem braku potrzeby przeprowadzeniu dowodu z zeznań zawnioskowanych świadków,
Z kolei sąd na zasadzie art. 415 § 4 KPK, tytułem odszkodowania, zasądził od oskarżonego Ł. S. na rzecz pokrzywdzonych:
Sąd Okręgowy stwierdził, że nie stanowiło nadużycia prawa przez powoda nieumieszczenie w akcie notarialnym nabycia przedmiotowego lokalu mieszkalnego pouczenia pozwanego o ewentualnym obowiązku zwrotu bonifikaty. Sąd wskazał, że akt notarialny zawierał odesłanie do przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami, a zatem gdyby pozwany działał z należytą starannością mógłby uzyskać taką informację.
W dniu 30 grudnia 2002 r. D. O. i R. O. wnieśli przeciwko (...) S.A. w S. pozew domagając się zasądzenia solidarnie na swoją rzecz od pozwanej kwoty 6.600 złotych z ustawowymi odsetkami do 5.500 złotych od dnia 25 października 2002 r. i od 1.100 złotych od dnia 20 listopada 2002 r. Nadto, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanej przyszłych powtarzających się świadczeń z tytułu bezumownego używania nieruchomości w kwocie 1.100 złotych miesięcznie płatnych do dnia 15 każdego miesiąca począwszy od grudnia 2002 r. W wyroku z dnia 23 października 2003 r. Sąd Rejonowy w Szczecinie oddalił powództwo i zasądził od powodów solidarnych na rzecz pozwanej kwotę 2.415 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że powództwo oparte na treści art. 225 w zw. z art. 224 § 2 KC oraz art. 233 KC okazało się trafne co do zasady, nieudowodnione co do wysokości i jako takie podlegało oddaleniu.
W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że pozwani nie wykazali, aby dysponowali skutecznym wobec powódki prawem korzystania z jej nieruchomości. Z domniemanej zgody powódki nie można wyprowadzić umowy użyczenia. Powódka nie potwierdziła takiej umowy. Co prawda przyznała, że nie protestowała przeciwko stawianiu na jej nieruchomości słupów i linii, ale tylko dlatego, że czyniło to państwo i bała się protestować. A jeśli nawet przyjąć, że miała miejsce zgoda na nieodpłatne zajęcie gruntu, to taka zgoda miała wyłącznie charakter czasowy, związany z trwaniem zasilaniem placu budowy.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
W związku z tym, że pozwany po terminie płatności, tj. dopiero 21 sierpnia 2012 r. uregulował wobec powoda zaległości z tytułu zapłaconych przez niego faktur, powód wystawił pozwanemu notę odsetkową z wyliczeniem należnych odsetek.
Wobec tego, że powództwo zostało w całości oddalone, referendarz sądowy wyda stosowne postanowienie obciążając powodów kosztami postępowania, stosownie do rozstrzygnięcia co do istoty zgodnie z art. 98 § 1 KPC i art. 108 § 1 KPC.
W pierwszej kolejności rozstrzygnięciu podlega - jako dalej idąca - apelacja strony pozwanej.
Zgodnie z treścią art. 25 ust. 1a powództwo w powyższym przedmiocie powinno być wytoczone w terminie 5 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli, albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów.
Razem darowizny na rzecz powoda na kwotę 305.000 zł po waloryzacji dają kwotę 31.462 zł.
Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana zarzucając zaskarżonemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego, tj. art. 58 KC w zw. z art. 53 ust. 6 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej w brzmieniu ustalonym ustawa z dnia 22 października 2010 r. (Dz.U. Nr 230, poz. 1507) zastąpionego przez art. 54 ust. 5 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej (Dz.U. z 2010 r. Nr 112, poz. 654) przez ich niezastosowanie oraz błędną wykładnię art. 53 ust. 6 cytowanej ustawy, tj. oderwaną od literalnego brzmienia i celu czynności prawnej wskazanej w trym przepisie oraz ratio legis samego przepisu, polegającą na przyjęciu, że jego dyspozycją nie są objęte umowy o współpracy zawierane między powodem a dotychczasowymi wierzycielami pozwanego (z mocy których doszło do zmiany wierzyciela, tj. powód stal się nowym wierzycielem pozwanego) i tym samym uznanie, że doszło do skutecznej prawnie zmiany wierzyciela pozwanego będącego samodzielnym publicznym ZOZ - mimo braku zgody na tę czynność jego podmiotu tworzącego, a w tym także uznanie, że powód jest legitymowany czynnie w niniejszej sprawie, podczas, gdy jak wynika z literalnej treści art. 53 ust. 6 ustawy o ZOZ - ach dotyczy on czynności prawnych mających na celu zmianę wierzyciela, co oznacza, że swoim zakresem obejmuje nie tylko umowy bezpośrednio dotyczące zmiany wierzyciela, lecz także te umowy, których skutkiem jest taka zmiana, a do których zaliczamy niewątpliwie także przedmiotowe umowy o współpracy.
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, a konkretnie art. 233 KPC, poprzez dokonanie przez Sąd I instancji ustaleńń faktycznych sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w szczególności polegające na:
Pozwana nie wykazała również, by w realiach rozpoznawanej sprawy nie mogła zgłosić wniosków dowodowych, wskazanych w apelacji, w postępowaniu przed Sądem I instancji i by potrzeba ich powołania powstała później, tj. już po wydaniu niekorzystnego dla niej orzeczenia. Dlatego też Sąd II instancji pominął je na mocy art. 381 KPC.
Wyrokiem z dnia 15 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.
Zgodnie z art. 415 KC kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, natomiast zgodnie z art. 416 KC osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu. Oba przepisy przewidują odpowiedzialność za szkodę tej osoby, której zawinione zachowanie (tak działanie, jak i zaniechanie) jest źródłem powstania szkody, przy czym w drugim przypadku chodzi o odpowiedzialność osoby prawnej za działania swojego statutowego lub ustawowego organu. Wśród działań i zaniechań pozwanej mających skutkować szkodą po stronie powódki, wskazała ona usunięcie w 2006 r. ogrodzenia z siatki, co spowodowało, że nieruchomość jej pozostała niezabezpieczona i narażona na kradzieże oraz włamania, a także „pominięcie” jej nieruchomości w inwestycji budowy kanalizacji. Sąd I instancji uznał, że usunięcie ogrodzenia z siatki stanowiło realizację prawomocnego wyroku sądowego, jaki zapadł w sprawie o przywrócenie posiadania, a zatem nie można uznać, że działanie pozwanej było bezprawne. W piśmie z 30 października 2006 r. powódka ponaglała pozwaną do wykonania wyroku Sądu Okręgowego w S. z 5 września 2006 r. w sprawie o przywrócenie posiadania (kopia pisma - 166).
W toku postępowania apelacyjnego B.K. korzystał z pomocy prawnej adwokata ustanowionego z urzędu, przy czym koszty tejże pomocy nie zostały pokryte w całości, ani w części. Wobec powyższego Sąd Apelacyjny przyznał adwokatowi M.P. wynagrodzenie w kwocie 4.428 złotych tytułem pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu apelacyjnym (§ 2 w zw. § 13 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - Dz.U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).
- naruszenie art. 445 i 448 KC, poprzez ich niezastosowanie, pomimo tego, że w przedmiotowej sprawie występowały przesłanki do zastosowania tych przepisów, z uwagi na to, że roszczenie powoda miało charakter naruszenia jego dóbr osobistych wymienionych w Sprawy rozwodowe Łódź

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wzajemnie niesprzecznych oświadczeń stron.
Wyrokiem z dnia 4 października 2001 r., wydanym w sprawie z powództwa D. P. przeciwko B. G. i R. G. o zapłatę, sygn. akt III C 162/01, Sąd Rejonowy dla Ł. w Ł.zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 13.056 złotych z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2000 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 9.028,92 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. W pozostałej części Sąd powództwo oddalił. Należność ta stanowiła zwrot pożyczki udzielonej małżonkom G. przez D. P. na koszty związane z wykupem przedmiotowego lokalu mieszkalnego.
Strona powodowa zaskarżyła ww. orzeczenie również w części, tj. w zakresie punktów III I IV wyroku zarzucając:
W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności faktyczne w niniejszej sprawie zostały potwierdzone środkami dowodowymi w postaci dokumentów załączonych do akt sprawy. Nie wzbudziły one zastrzeżeń, co do swej mocy dowodowej, pomimo tego, że zostały one złożone w formie kserokopii, ponieważ zarówno powód jak i pozwany nie zaprzeczali ich rzetelności, a Sąd nie znalazł podstaw, by wątpliwości w zakresie ich treści powziąć z urzędu.
M. N., pomimo tego, że umowa został zakończona, na początku kwietnia 2011 r., sprzedawała bilety.
w wielu podstawach usprawiedliwiających zastosowanie art. 5 KC, powinno być na tyle znaczne, aby podkreślić funkcję tej instytucji prawa cywilnego polegającej m.in. na przestrzeganiu zasady, że prawo powinno czynić to co dobre i słuszne.
Przechodząc do oceny przedmiotowej uchwały na tle przepisów art. 25 ust. 1 i ust. 2 ustawy o własności lokali należy podkreślić, że nieruchomością wspólną w rozumieniu powyższej ustawy są pozostałe po wyodrębnieniu lokali te części budynku i te urządzenia, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli lokali, a także grunt, na którym położony jest budynek.
W oparciu o te zarzuty pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku (jak należy rozumieć jego zmianę) i oddalenie powództwa lub o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania ewentualnie odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami postępowania na wypadek niekorzystnego dla niego rozstrzygnięcia.
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2011 r., sygn. akt II CSK 640/10). Przepis art. 5 KC ma zatem charakter bardzo wyjątkowy i może mieć zastosowanie w przypadku nadużycia prawa przez osobę korzystającą z zarzutu przedawnienia. Istnieje domniemanie, że osoba uprawniona korzysta z prawa podmiotowego w sposób legalny, zasługujący na ochronę prawną. Kwestionujący takie uprawnienie obowiązany jest wykazać racjonalne przesłanki swojej kontestacji (art. 6 KC). Zarzut przedawnienia stanowi bowiem realizację prawa podmiotowego i jego podniesienie, co do zasady, nie stanowi nadużycia prawa podmiotowego, jednak umożliwia rozważenie nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia przez sąd, przy czym każdorazowo sąd czyni to w oparciu o okoliczności konkretnej sprawy (sygn. akt I ACA 258/11 wyrok s.apel. 14.09.2011 r. w Warszawie). Przenosząc powyższe uwagi natury ogólnej na grunt mniejszej sprawy, Sąd Apelacyjny uznał, że w rozpoznawanej sprawie nie zachodziły żadne podstawy dla przyjęcia, aby podniesiony zarzut przedawnienia pozostawał w sprzeczności z uznanymi w społeczeństwie wartościami.
Pozwani zdecydowali się na zamianę mieszkania ponieważ ich córka właśnie szła do gimnazjum, a syn był w wieku licealnym. Uznali więc, że dla odpowiedniego rozwoju dzieci celowe będzie zapewnienie im oddzielnych pokoi. W lokalu nabytym od powoda nie było takich możliwości, ponieważ oprócz pokoju przejściowego były tam tylko dwa pokoje.
Od dnia 2 maja 2006 roku do dnia 23 czerwca 2006 roku, od dnia 21 lipca 2006 roku do dnia 25 września 2006 roku, od dnia 27 września 2006 roku do dnia 27 listopada 2007 roku pozwana sprawowała osobistą opiekę nad powodem przez około cztery godziny dziennie (pomoc przy myciu, ubieraniu, przygotowywanie obiadów, prasowane, masaż). Stawka za godzinę usług opiekuńczych świadczonych na terenie gminy G. wynosi aktualnie 10,50 złotych, zaś w latach 2006 - 2010 wynosiła 6,50 złotych. Koszty osobistej opieki pozwanej nad powodem wynoszą 13.988 złotych.
W świetle powyższego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, zgodnie ze wskazaniami zawartymi w art. 233 § 1 KPC. Wbrew zarzutowi apelacyjnemu, Sąd Okręgowy, nie uznając pracy K. I. na stanowisku laboranta za pracę w warunkach szczególnych, nie oparł się wyłącznie na opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, lecz miał także na uwadze wyjaśnienia wnioskodawczyni, zeznania przesłuchanych w sprawie świadków oraz dokumenty zgromadzone w aktach osobowych wnioskodawczyni, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Stąd też zarzut naruszenia art. 233 § 1 KPC okazał się bezzasadny.
- w dacie zbycia prawa do lokalu przy ul. (...) obowiązywał stan prawny, który dawał uprawnienie do żądania zwrotu bonifikaty, ale nie przewidywał takiego obowiązku,
1) zarzut wystawienia tytułu egzekucyjnego w sytuacji, gdy powodowie nie złożyli oświadczeń o poddaniu się egzekucji po zwarciu aneksu nr (...) do umowy nr (...);
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Uzasadniając podjętą decyzję organ wskazał, że zgodnie z ustawą z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji skarżący nie jest członkiem rodziny policjanta w rozumieniu art. 89 ustawy, a ponadto nie spełnia przesłanek zawartych w art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t.j. Dz.U. z 2004 r. Nr 8, poz. 67 ze zm.), który przyznaje prawo do lokalu mieszkalnego również członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej po funkcjonariuszach, którzy w chwili śmierci spełniali warunki wymagane do uzyskania emerytury lub renty policyjnej oraz po zmarłych emerytach i rencistach.
I. dopuszczenie i przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu z pełnych akt księgi wieczystej Nr (...) prowadzonych przez Sąd Rejonowy dla W. w W. dla spornej nieruchomości w celu ustalenia stanu wpisów oraz wniosków o dokonanie wpisów w dziale III i IV ww. księgi wieczystej adekwatnych na datę skierowania przez pozwanego do powoda pisma z dnia 9 lipca 2003 r.;
Na postanowienie w przedmiocie kosztów procesu zawarte w punkcie I.1.b oraz III i IV sentencji zażalenie złożyli powodowie. Wnieśli o zmianę postanowienia Sądu i nieobciążenie powódki J.K. i K.K. (1) kosztami procesu pozwanych oraz zasądzenie na rzecz M.K. (1) od pozwanych zwrotu kosztów postępowania. Pozwani wnieśli o oddalenie zażalenia.
Z powołanych przez powódkę okoliczności nie wynika także żadne zdarzenie, które nastąpiłoby po powstaniu tytułu egzekucyjnego (po wydaniu nakazu zapłaty) i spowodowałoby wygaśnięcie zobowiązania wekslowego, stwierdzonego w przedmiotowym nakazie zapłaty. Z przytoczonych przez powódkę podstaw faktycznych powództwa nie wynika także, by po wydaniu nakazu zapłaty ziściło się zdarzenie, z powodu którego zobowiązanie wekslowe nie może być egzekwowane. Jak trafnie więc stwierdził Sąd Okręgowy żądanie pozwu jest bezzasadne również w świetle przepisu art. 840 § 1 punkt 2 KPC. Należy dodać, że pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, którego podstawą był tytuł egzekucyjny korzystający z powagi rzeczy osądzonej może nastąpić - pomijając nieistotną w danej sprawie podstawę w postaci przepisu art. 840 § 1 punkt 3 KPC - tylko w trybie art. 840 § 1 punkt 2 KPC (v. wyrok SN z dnia 19 stycznia 1999 r. II CKN 188/98).
Użyte w art. 382 KPC pojęcie „materiału zebranego w postępowaniu” ma znaczenie szersze niż ustalona w sprawie podstawa faktyczna. Obejmuje ono także takie elementy jak podstawa faktyczną powództwa, oświadczenia stron, w tym zarzuty stron, wyniki postępowania dowodowego oraz inne czynności procesowe, działania i zdarzenia.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 417 KC w zw. z art. 448 KC w zw. z art. 24 KC oraz art. 77 ust. 1 Konstytucji RP Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku, odstępując od obciążania powoda kosztami procesu na podstawie art. 102 KPC oraz kosztami sądowymi na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Nie można z kolei wywodzić wniosku o niewiarygodności zeznań W. Z. (1) na podstawie jej twierdzeń co do braku odwiedzin przez powódkę ojca po śmierci matki (k. (...)), lecz jedynie o nieposiadaniu w tym zakresie pełnych informacji przez świadka.
W tym kontekście wypada przytoczyć wypowiedź Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 25 sierpnia 2004 r. (IV CK 590/03) stwierdził, że osoby wystawiające weksel gwarancyjny in blanco, wobec których wierzyciel nie dokonał zwolnienia z długu, muszą się liczyć z tym, że dla wynikającego z weksla zobowiązania bez znaczenia są zdarzenia z pozoru istotne, które miały miejsce po jego wystawieniu.
Wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się naruszenia przez powoda nadużycia prawa oraz zasad współżycia społecznego, przez to, że skorzystał on z prawnej możliwości wyegzekwowania świadczenia na podstawie § 6 umowy zawartej z pozwanym.
2. art. 58 KC w zw. z art. 37 pkt 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami poprzez ustalenie nieważności czynności prawnej z dnia 22 stycznia 1999 r. z powodu (błędnego) przyjęcia, że pozwanej spółce nie przysługuje prawo do nabycia nieruchomości w drodze bezprzetargowej (art. 37 pkt 2 ust. 1 GospNierU),
Umowa stron została zawarta w ramach działania „Ułatwienia startu młodym rolnikom”. Działania te były częścią unijnego programu wsparcia obszarów wiejskich z Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej. Ramy wsparcia obszarów wiejskich ze środków Funduszu stworzyło Rozporządzenie Rady (WE) nr 1257/1999 z dnia 17 maja 1999 r. w sprawie wsparcia obszarów wiejskich z Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej (EFOGR) oraz zmieniającego i uchylającego niektóre rozporządzenia (Dz.U.UE.L Nr 160, poz. 80). Wsparcie, finansowanie z Funduszu miało na celu rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich m.in. poprawienie efektywności, ewolucję gospodarki obszarów wiejskich, podniesienie konkurencyjności obszarów wiejskich, poprawienie warunków strukturalnych gospodarski wiejskiej, zmodernizowanie gospodarstw wiejskich i ich rentowności zapewnienie odpowiednich dochodów i warunków życia rolnikom i ich rodzinom. W ramach wsparcia Rozporządzenie przewidywało w szczególności pomoc młodym rolnikom w celu ułatwiania im zakładania gospodarstw rolnych, dostosowania strukturalnego gospodarstw (preambuła) i ułatwiania podejmowania działalności w rolnictwie (art. 8 ). Zgodnie z art. 8 rozporządzenia pomoc młodemu rolnikowi miała być przyznawana pod warunkiem, że: rolnik ma mniej niż 40 lat, posiada odpowiednią wiedzę i umiejętności zawodowe, rozpoczyna prowadzenie gospodarstwa rolnego po raz pierwszy, w zakresie gospodarstwa można wykazać jego rentowność; spełnione są minimalne normy dotyczące środowiska, higieny i warunków utrzymania zwierząt, nadto rolnik jest kierownikiem gospodarstwa.
- art. 481 § 1 w zw. z art. 363 § 2 KC poprzez przyjęcie, iż pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia odszkodowawczego w okresie poprzedzającym wydanie wyroku.
Zaskarżonym wyrokiem z 21 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od pozwanego (...) Publicznego Szpitala (...) w K. (...) Centrum (...) (...) w K. na rzecz powoda (...) S.A. w Ł. kwotę 90.816,18 zł z odsetkami ustawowymi od 24 września 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 8.158 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Otóż w sprawie o zachowek zasadniczą kwestią dla oceny zgłoszonego roszczenia ma, przede wszystkim, ustalenie substratu zachowku. Stanowi on wartość całego czynnego spadku (przy odliczeniu długów spadkowych) ustalonego według cen z daty orzekania o roszczeniach z tytułu zachowku (tak uchwała składu 7 sędziów z 26 marca 1985 r. III CZP 75/84, OSNCP 1985 r. Nr 10, poz. 147), oraz w oparciu o przepis art. 993 i art. 996 z zw. z art. 995 KC wartość darowizn według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku.
Skarżący postrzegał uchybienie przepisowi art. 233 § 1 KPC w błędnym uznaniu, że nie doszło do przejęcia zakładu pracy w trybie art. 231 § 1 KP. Zarzut ten nie ma jednak nic wspólnego z ocena wiarygodności i mocy dowodów zgromadzonych w sprawie. Weryfikacja, czy doszło do transferu nie należy do questiones facti, wiąże się z natomiast z questiones iuris. O tym czy doszło do przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę nie decyduje układ okoliczności faktycznych. Nie można zatem twierdzić, że Sąd pierwszej instancji naruszył przepis art. 2331 KPC, tylko na tej podstawie, że nie przyjął, że doszło do spełnienia przesłanek warunkujących zastosowanie przepisu art. 231 § 1 KP. Wskazana wada konstrukcyjna zarzutu apelacyjnego dyskwalifikuje go. Fakty podane przez Sąd pierwszej instancji, w tym treść dokumentów obrazujących poszczególne zdarzenia prawne, nie zostały ocenione i uznane za wiarygodne przez Sąd pierwszej instancji. Nie doszło zatem do wadliwego ustalenia stanu faktycznego sprawy. Dlatego Sąd Apelacyjny uważa zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 KPC za bezpodstawny, a w rezultacie zachodzą podstawy do oparcia się przez Sąd odwoławczy na ustaleniach faktycznych wskazanych w uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w Łomży. Pozostaje zatem ocenić, czy skuteczny jest zarzut naruszenia przepisu art. 231 § 1 KP.' w Elblągu w trybie art. 248 § 1 KKW że stan ewidencyjny jednostki przekracza ustaloną pojemność osobową jednostki penitencjarnej. W dniu (...) r. nadawano bieg przygotowanej przez powoda korespondencji do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Pracownik Aresztu E. K. otrzymała od wychowawcy powoda dwie paczki przygotowane do wysłania. W placówce pocztowej poinformowano ja. że oplata za jedną przesyłkę byłaby niższa niż suma opłat za dwie. Z dwóch listów powoda E. K. utworzyła jedną przesyłkę i w tej postaci ją nadała. Przesyłki przygotowane przez powoda nie były rozpakowywane. W Areszcie Śledczym w (...) powód osadzony był w okresie od 9 (...) r. do (...) r. i od (...) r. do (...) r. Przebywał w celach o powierzchniach mieszkalnych: 0031 - 12.61 m2 0001 - 12.81 nr, 0016 - 15.22 m2 0005 (oddział PK5) - 19,46 m2, 0010 - 27,83 (...) 0005 (oddział PK2) - 7.96 (...) 0018 - 6.27 (...). W okresie osadzenia powoda w Areszcie Śledczym w (...) respektowana była norma powierzchni 3 m2, przypadająca na jednego skazanego. Cele były należycie oświetlone, wentylowane, wyposażone w sprzęt kwaterunkowy. W każdej z cel znajdowała się umywalka z bieżącą wodą i kącik sanitarny wyodrębniony i zamykany drzwiami za wyjątkiem celi (...), w której kącik ten jest wydzielony zabudową z płyty meblowej na ramie metalowej. Powód jest osobą niepalącą. W okresie osadzenia u powoda stwierdzono pogorszenie stanu wzroku. Okoliczność ta nie miała związku z warunkami odbywania kary pozbawienia wolności. Również dolegliwości neurologiczne dotyczące kręgosłupa nie miały związku z warunkami osadzenia. W sprawie I C 289/05 Sądu Okręgowego w Elblągu powód domagał się zasądzenia od Skarbu Państwa - Aresztu Śledczego w (...) i Zakładu Karnego w (...) kwoty 100.000 zł zadośćuczynienia za przebywanie w przeludnionych celach oraz za przymusowe przebywanie z osobami palącymi tytoń w okresie od 3 grudnia 2004 r. do 12 grudnia 2005 r. W dniu 30 stycznia 2006 r. powód cofnął pozew i zrzekł się roszczenia, wobec czego Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 31 stycznia 2006 r. umorzył postępowanie. W sprawie Ds 1506/05 Prokuratura Rejonowa w (...) umorzyła śledztwo w przedmiocie niedopełnienia obowiązków' przez, pracowników Urzędu Skarbowego w (...) oraz wyłudzenia kwoty 15.000 zł na szkodę powoda. W sprawie X K 1582/08 Sądu Rejonowego w (...) wniesiony przez powoda prywatny akt oskarżenia przeciwko R. C., J. M. i R. K. został uznany za bezskuteczny; decyzja jest prawomocna. W sprawie 3 Ds. 551/08 prawomocnie umorzono śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań przez M. T. i G. L. i poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy pozwanego przez przedłożenie w sprawie I C 181/07 potwierdzonych za zgodność z oryginałem kserokopii obwolut teczek osadzonych T., L. i K. W sprawie 3 Ds. 209/10 Prokuratury Rejonowej G. - W. w G., prowadzonej na skutek zawiadomienia powoda, postanowieniem z dnia 12 listopada 2010 r. odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie poświadczenia nieprawdy przez kierownika Działu Ewidencji Aresztu Śledczego w (...) w notatce służbowej dotyczącej zakwaterowania powoda z uwagi na stwierdzenie, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Analogiczne rozstrzygnięcie zapadło w odniesieniu do zarzutu poświadczenia nieprawdy w dniu 1 1 sierpnia 2010 r. przez Dyrektora Aresztu Śledczego w (...) w piśmie adresowanym do powoda dotyczącym pobytu w celi przeludnionej. Odmówiono wszczęcia śledztwa także w odniesieniu do zaistniałego w latach 1999 - 2010 r. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy służby więziennej Aresztu Śledczego w (...) poprzez nieprawidłowe obliczanie pojemności jednostki penitencjarnej, dopuszczenie do jej przeludnienia, a także poświadczanie nieprawdy w arkuszach i zestawieniach zbiorczych przedstawianych Dyrektorowi Okręgowemu Służby Więziennej, gdzie wskazywano, że jednostka nie jest przeludniona wobec braku danych dostatecznie uprawdopodabniających popełnienie przestępstwa.
1) wykonanie w znacznej części zobowiązania, z którym związana jest kara,
5. zasądził od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz J. M. (1) tytułem comiesięcznej renty kwotę 2.850 zł płatną z góry do dnia 10. każdego miesiąca począwszy od dnia 1 sierpnia 2011 r. z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w terminie płatności,
Równocześnie, w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie został podzielony jednostkowy pogląd wyrażony w judykaturze, że ustalenie początku biegu przedawnienia wymaga uwzględnienia słusznego interesu uprawnionego i winno się go ustalać dla każdego przypadku osobno. Stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 17 września 2010 r., II CSK 179/10 w odniesieniu do początku biegu przedawnienia roszczenia o zachowek, gdy przepis art. 1007 § 1 KC wiąże go właśnie z określonym zdarzeniem.
Sąd Okręgowy wskazał, że powódka łączyła szkodę z trzema zdarzeniami.
Odnosząc się do zarzutów pozwanego wskazać należy, iż z uwagi na charakter postępowania o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, okoliczność podniesiona przez pozwanego, a dotycząca nadużycia prawa podmiotowego, nie może mieć dla sprawy żadnego znaczenia. Postępowanie to ma bowiem na celu ochronę interesu ogółu konsumentów, będących potencjalnymi kontrahentami pozwanego. Jego celem nie jest natomiast indywidualna ochrona interesów powoda. Z tego względu - abstrahując od rzeczywistych pobudek, jakimi kierował się powód wytaczając niniejsze powództwo, z uwagi na obojętność tej okoliczności dla danego postępowania - nie można zaakceptować poglądu pozwanego, iż wniesienie pozwu w niniejszej sprawie stanowi nadużycie prawa podmiotowego z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 KC). W przypadku kontroli in abstracto motywacja, jaką kieruje się powód przy wnoszeniu pozwu jest bowiem w zasadzie prawnie irrelewantna.|W dniu 21 lipca 2009 r. H.D. złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. W dniu 25 sierpnia 2009 r. lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy od 26 maja 2009 r. do 31 sierpnia 2010 r.
W rezultacie Sąd Okręgowy stwierdził, że brak podstaw do uznania, że szkodaw postaci przejęcia jeziora przez Skarb Państwa nastąpiła w wyniku bezprawnejingerencji rodzącej odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego. Natomiastprzepisy prawa wodnego z 1962 roku dotyczące wypłaty odszkodowania oddawałyrozpoznawanie tych spraw do kompetencji właściwych organów w trybiepostępowania administracyjnego. Uchybienie możliwości złożenia odpowiedniegowniosku do właściwego organu nie uprawnia obecnie do dochodzeniaodszkodowania w drodze postępowania cywilnego.
Na podstawie zeznań świadka A. S. przesłuchanej na rozprawie w dniu 2 lipca 2013 r. Sąd ustalił, że świadek od roku 1999 nie utrzymywała kontaktów ze spadkodawcą. Powodem tego był według świadka alkoholizm spadkodawcy. Jednocześnie świadek nie podejmowała żadnych kroków celem leczenia ojca z choroby alkoholowej. Na podstawie tych zeznań Sąd ustalił także, że powód do roku 1999 spotykał się z dziadkiem, a potem jeszcze kilka razy do niego dzwonił. Świadek zeznała także, że nie narażała powoda na kontakty z dziadkiem, bo ojciec był alkoholikiem. Co charakterystyczne dla tej sprawy świadek na karcie 119 akt zeznała, że od 25 lat mieszka w tym samym miejscu i ma ten sam telefon i wobec tego uważała, że skoro ojciec się nie odzywa, to nie chce mieć z nimi kontaktu. Świadek zeznała również, że dzwoniła do ojca aby sprawdzić czy żyje.
Z tego też powodu za bezprzedmiotowy należy uznać zarzut skarżącego naruszenia art. 233 § 1 KPC w zakresie oceny zeznań świadków w części odnoszącej się do pierwotnego projektu przewidującego posadowienie bezpośrednie budynku, oceny stanowiska Sądu I instancji, który uznał, że zmiana posadowienia była konieczna.
Rację ma skarżąca zarzucając Sądowi wadliwą ocenę jej zachowania jako naruszającego powinność współdziałania przy wykonaniu zobowiązania, wynikającą z art. 354 § 2 KC. Powinnością wierzyciela jest przede wszystkim nieczynienie tego, co utrudniałoby dłużnikowi wykonanie zobowiązania (obowiązek „negatywny”), a działania pozytywnego można oczekiwać od wierzyciela wtedy, gdy wynika to z właściwości zobowiązania albo z umowy; za powinność wierzyciela nie można natomiast uznać wyrażenie zgody na niewykonanie umowy zgodnie z jej warunkami. Powołanie się przez Sąd na możliwości przewidziane w umowie, w powiązaniu z art. 39 rozporządzenia Komisji (WE) nr 817/2004 oraz załącznikiem nr 9 do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 września 2004 r., jest z tego punktu widzenia chybione. Pierwszy z tych przepisów umożliwia ewentualne uznanie okoliczności indywidualnego przypadku za podstawę zakwalifikowania sytuacji jako innej jeszcze, niż objęta wyliczeniem, kategorii siły wyższej. Niezależnie od braku podstaw takiego kwalifikowania okoliczności powołanych przez Sąd, nawet przy najszerszym rozumieniu przesłanek umożliwiających zmianę terminu wykonania umowy, konieczne było po temu podjęcie stosownych czynności w określonym umownie terminie, niespornie niezachowanym przez pozwanego. Wskazując na „wielokrotne” prośby pozwanego o przedłużenie terminu wylegitymowania się uzyskaniem wymaganego wykształcenia, Sąd pomija, że pozwany wystąpił w tej sprawie po raz pierwszy nie tylko ze znacznym opóźnieniem, ale niemal bezpośrednio (na bardzo krótki okres) przed upływem terminu.
Orzeczenie to zostało zaskarżone skargą kasacyjną, w której powódka zarzuciła wydanie go z naruszeniem: art. 123 § 1 w związku z art. 124 § 2 KC art. 5 KC, art. 2, 7, 21 oraz 32 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 102 KPC. Na tej podstawie wniosła ona o uchylenie zaskarżonego orzeczenia, przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania. W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany wniósł o odmowę przyjęcia jej do rozpoznania, ewentualnie o jej oddalenie, zaś w każdym wypadku - o zasądzenie kosztów postępowania.
Z tych wszystkich na podstawie art. 386 § 1 oraz art. 385 KPC Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.
- (...) przeznaczonej dla trzech osób w okresie od 03.10.2011 do 04.10.2011 - w celi przebywały trzy osoby,
Dlatego też w ocenie Sądu w niniejszej sprawie istotne znaczenie ma okoliczność, w jakim okresie po nabyciu lokalu mieszkalnego pozwani dokonali jego zbycia, jakie były przyczyny zbycia tego lokalu i na jaki cel zostały przeznaczone środki uzyskane ze sprzedaży powyższej nieruchomości lokalowej. Poddając analizie te wszystkie okoliczności uznał Sąd, że do zbycia przez pozwanych lokalu mieszkalnego położonego w S. przy ul. (...) doszło po prawie pięciu latach od zawarcia umowy sprzedaży, a więc krótko przed upływem terminu przewidzianego w art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami. Zauważył też Sąd, że z przesłuchania strony pozwanej wynika, iż podstawową przyczyną dokonania powyższej transakcji było rozwiązanie związku małżeńskiego łączącego pozwanych i konieczność podziału ich majątku wspólnego. Twierdzenie pozwanych w tym zakresie sąd uznał za wiarygodne, albowiem w tym samym czasie doszło do wydania prawomocnego wyroku orzekającego rozwód pozwanych. W tym stanie rzeczy jest zrozumiałe, że pozwani znaleźli w sytuacji przymusowej, która uzasadniała dokonanie sprzedaży wspólnego mieszkania stron i podział sumy uzyskanej w ten sposób pomiędzy pozwanych celem umożliwienia zaspokojenia im we własnym zakresie potrzeb mieszkaniowych. Pozwana L. K. wykazała również za pomocą umowy sprzedaży z dnia 8 kwietnia 2004 roku, że środki uzyskane ze sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego w S. przy ul. (...) przeznaczyła w przeważającej części przekraczającej wysokość udzielonej jej bonifikaty na nabycie nowego lokalu mieszkalnego, który służył zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych pozwanej i jej dzieci. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że według stanu prawnego obowiązującego w dniu 30 marca 2004 roku powyższa okoliczność nie zwalniała pozwanej z obowiązku zwrotu zwaloryzowanej bonifikaty, tym niemniej uznał Sąd, że nie można przy ocenie żądania pozwu pominąć obecnie obowiązującej treści art. 68 ust. 2a pkt 5 GospNierU, który stanowi, że przepisu ust. 2 nie stosuje się w przypadku sprzedaży lokalu mieszkalnego, jeśli środki uzyskane z jego sprzedaży przeznaczone zostaną w ciągu 12 miesięcy na nabycie innego lokalu mieszkalnego albo nieruchomości przeznaczonej lub wykorzystanej na cele mieszkaniowe. W ocenie Sądu Okręgowego nie jest słuszne, aby pozwana L. K. tylko z tego powodu, że sprzedała lokal mieszkalny przed dniem 22 października 2007 roku była traktowana gorzej od podmiotów sprzedających lokale po tej dacie. Do wniosku tego skłania fakt, że pozwana L. K. nie dokonała sprzedaży lokalu mieszkalnego dla uzyskania korzyści majątkowej ani polepszenia swojej sytuacji mieszkaniowej, lecz została do tego zmuszona swoją sytuacją rodzinną związaną z rozwiązaniem związku małżeńskiego z pozwanym. Nadto pozwana faktycznie wykorzystała uzyskaną od powódki pomoc publiczną w postaci bonifikaty na zabezpieczenie swoich potrzeb mieszkaniowych.
w 1989 r. - w kwocie 50.000,00 zł
Zarzucił Sądowi pierwszej instancji:
Jak wynika z akt sprawy stacja transformatorowa (...) nr (...) znajdująca się przy ul. (...) stanowiącej działkę nr (...) została wybudowana w 1964 r. (k. 20). Właścicielem nieruchomości jest Gmina M. S. (k.497). Przedmiotowa nieruchomość ma założoną księgę wieczystą kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Szczecinie XII Wydział Ksiąg Wieczystych (k. 495,498). Zakład (...) w S. przy ul. (...) uiszczał opłatę z tytułu użytkowania terenu pod stacją (...) (k. 15,16). Wieczysty użytkownik nieruchomości przy ul. (...) stanowiącej działkę nr (...), na której znajduje się m.in. budynek rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni całkowitej 39,50m2 tj. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w dniu 14 czerwca 2006 r. sprzedał wieczyste użytkowanie gruntu wraz z własnością budynków szczegółowo opisanych w § 1 aktu notarialnego małżonkom D. i R. O. (vide: akt notarialny na k. 9-12). Opis budynków zbytych na rzecz małżonków O. wynikający z aktu notarialnego z dnia 14 czerwca 2002 r. odpowiada zaś opisowi budynków stanowiących własność (...) (k. 495). Z powyższego wynika więc, że powodowie nabyli użytkowanie wieczyste gruntu - działki przy ul. (...) o nr (...) wraz z prawem własności budynków, w tym budynku rozdzielni wysokiego i niskiego napięcia o powierzchni 39,5 m2.
Jak wielokrotnie wskazywał Europejski Trybunał Praw Człowieka, traktowanie poniżające to takie wkroczenie w sferę integralności fizycznej lub psychicznej człowieka, które - w ocenie obiektywnej - wywołuje u ofiary odczucie strachu, stresu i podporządkowania, zdolne do jej upokorzenia, upodlenia lub zniewolenia. O poniżającym traktowaniu można mówić dopiero wtedy, gdy ofiara traktowana jest w sposób przekraczający minimalny poziom dolegliwości nieuniknionej w związku z odbywaniem kary pozbawienia wolności, oceniany w odniesieniu do konkretnych okoliczności każdej sprawy z uwzględnieniem elementów subiektywnych, odnoszących się do osoby ofiary, oraz obiektywnych, odnoszących się do przyczyn i sposobu złego traktowania, legalności działania itp. (por. m.in. wyroki Europejskiego Trybunał Praw Człowieka z dnia 7 czerwca 2011 r., 30042/08, S. C. przeciwko Węgrom, z dnia 28 października 2010 r., 23284/04, B. P. przeciwko Rosji, oraz z dnia 11 marca 2004 r., 40653/98 M.P. I. przeciwko Bułgarii). Przyjmuje się zatem, że pewne zachowania funkcjonariuszy publicznych wobec skazanego, nawet nielegalne, niedopuszczalne i zasługujące na moralne potępienie, jeżeli nie osiągają pewnego stopnia drastyczności, nie pozwalają na stosowanie art. 3 konwencji.
Potwierdza to treść sporządzonego w tym dniu protokołu rozprawy. Protokół rozprawy jest dokumentem urzędowym, w rozumieniu art. 244 KPC i stanowi dowód tego co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Jednocześnie z akt sprawy nie wynika, aby strona pozwana żądała sprostowania lub uzupełnienia protokołu w trybie art. 160 KPC.
2) własność nieruchomości lub ruchomości, w tym urządzeń, materiałów, towarów i wyrobów, oraz inne prawa rzeczowe do nieruchomości lub ruchomości;
W tym stanie rzeczy Sąd I instancji prawidłowo oddalił wnioski powódki o dopuszczenie dowodów z dokumentów w postaci umowy zawartej pomiędzy powódką i Spółką (...), faktur wystawionych przez Spółkę (...) na powódkę na żądaną nienależną - zdaniem powódki - kwotę i protokołów przekazania powódce maszyn. Jak wynika bowiem z powyższych motywów wskazane dowody nie służyły do wykazania faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej. Dokumenty dotyczą faktów jakie miały miejsce przed wydaniem nakazu zapłaty w sprawie III Nc 106/02. Wnioski zaś dowodowe zmierzały do wykazania nieistnienia po stronie powódki zobowiązania ze stosunku cywilnego, dla zabezpieczenia którego został wystawiony i wręczony weksel, czyli były to wnioski, które mogły być złożone w sprawie zakończonej prawomocnym nakazem zapłaty. Złożenie takich wniosków w sprawie niniejszej potwierdza tylko stanowisko, że powódka zmierza do ponownego rozpoznania roszczeń zgłoszonych w sprawie III Nc 106/02, co w sprawie niniejszej jest niedopuszczalne.
Powód jako członek Wspólnoty Mieszkaniowej ponosi koszty zarządu całej nieruchomości, w tym wydatki na remonty i bieżącą konserwację.
R. G. ma 78 lat, a jego żona B. G. - 77 lat. Źródłem utrzymania pozwanych jest wyłącznie dochód z emerytur w łącznej wysokości 2.214 złotych. Oboje pozwani otrzymują dodatek opiekuńczy z racji osiągniętego wieku. Zajmowane przez nich mieszkanie stanowi jedyny składnik ich majątku.
Na podstawie art. 319 KPC orzeczono o zastrzeżeniu pozwanemu P. B. prawa do powołania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie jego odpowiedzialności do przedmiotowych nieruchomości, a ponadto na ograniczenie odpowiedzialności do odsetek za ostatnie dwa lata przed przysądzeniem własności przedmiotowych nieruchomości. W tej ostatniej kwestii Sąd powołał się na ustaloną orzecznictwie zasadę, iż przewidziane w art. 69 KWU w związku z art. 1025 § 3 KPC ograniczenie odpowiedzialności dłużnika hipotecznego z tytułu odsetek za ostatnie dwa lata przed przysądzeniem własności nieruchomości powinno być zastrzeżone w treści tytułu egzekucyjnego skoro zaś dotychczasowa treść przepisu art. 69 KWU wskazywała, że granice zabezpieczenia są określone w odrębnych przepisach (kodeksie postępowania cywilnego), to stosowanie art. 69 KWU w dotychczasowej treści oznacza również, iż w dotychczasowej treści winno się stosować przepisy wypełniające treść ww. przepisu, tj. art. 1025 § 3 KPC w treści obowiązującej do dnia 19 lutego 2011r.O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 100 KPC.
Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów, gdyż były jasne, pełne, rzetelne, a ponadto żadna ze stron ich nie kwestionowała i nie budziły one wątpliwości Sądu.
- od kwoty 389,79 zł od dnia 25.05.2010 r. do dnia zapłaty,
art. 5 KC. w sprawach dotyczących odpowiedzialności na podstawie
Pozwany przeznaczył otrzymaną kwotę 50.000 zł na rozwój gospodarstwa rolnego.
W zakresie ponownego rozpoznania został ustanowiony dla małoletniej pozwanej kurator dla reprezentacji jej interesów - i to dwukrotnie, bowiem pierwszy wyznaczony kurator zmarł - natomiast zawiadomiona o toczącym się postępowaniu matka pozwanej, A. B., nie przystąpiła do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.
Powodowie wnieśli, aby powyższe oświadczenie zostało napisane czarną czcionką Arial 12, przy czym tytuł, podpis (...) oraz fragment pierwszego zdania od słowa „przepraszam” do słowa „osobistych” czcionką pogrubioną, cały tekst oświadczenia na białym tle, w ramce o wymiarach 160 mm x 110 mm.
W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można czynić zarzutu powodowej Spółce, że swoim postępowaniem doprowadziła do wydania Spółce (...) towaru na kwotę około 800.000 zł w sytuacji, kiedy Spółka (...) nie regulowała płatności. Zauważyć należy, że współpraca Spółki (...) z H. (P.) trwała od jakiegoś czasu i Spółka wywiązywała się z wcześniejszych zobowiązań. Podmioty gospodarcze prowadząc działalność muszą też kierować się pewną dozą zaufania wobec swoich partnerów biznesowych, gdyż w przeciwnym razie żadna współpraca nie byłaby możliwa.
Sąd Okręgowy ustalił, że A. C. ma 25 lat, nie miał wyuczonego zawodu, ukończył jedną klasę szkoły zawodowej. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Szczecinie z dnia 25 marca 2005 r. zastosowano wobec niego tymczasowe aresztowanie, w związku z postawieniem mu zarzutu usiłowania zabójstwa. Za popełnienie powyższego czynu powód został skazany prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności, której koniec przypada na marzec 2013 r. A. C. przebywał w Areszcie Śledczym w S. okresach 26 marca - 30 czerwca 2005 r. oraz 4 sierpnia 2005 r. - 15 października 2009 r. Przed 1 września 2007 r. Areszt Śledczy w S. nie prowadził ewidencji zaludnienia poszczególnych cel mieszkalnych. Monitorowanie cel rozpoczęto dopiero od dnia 1 września 2007 r. (we wszystkich jednostkach penitencjarnych w kraju). Zaludnienie w poszczególnych celach - ze względu na specyfikę pozwanej jednostki penitencjarnej - miało charakter dynamiczny. W okresie od 5 maja 2007 r. do 20 sierpnia 2007 r. A. C. przebywał na oddziale (...), w celi nr (...) o powierzchni 8,27 m2. W okresie od 20 sierpnia 2007 r. do 6 września 2007 r. - na oddziale (...), w celi nr (...), o powierzchni 9,97 m2. W okresie od 6 września 2007 r. do 20 stycznia 2008 r. - na oddziale (...) w celi nr (...), o powierzchni 8,64 m2. Przez cały powyższy okres w celi tej przebywało 3 osadzonych, za wyjątkiem 5 dni we wrześniu 2007 r., kiedy to w celi przebywało 4 osadzonych. Okna cel mieszkalnych pawilonu B wychodzące na ulicę (...) wyposażone były w przesłony okienne, tzw. blendy, zamontowane na zewnętrznej ścianie budynku dla zapobieżenia nielegalnego kontaktowania się tymczasowo aresztowanych z osobami postronnymi. Przesłony z poliwęglanu, umieszczone były w odległości 30 cm od ściany budynku, nie ograniczały dopływu światła i powietrza, a jedynie zamazywały obraz. Cele mieszkalne, w których osadzony był powód posiadały wentylację grawitacyjną. Przewody wentylacyjne poddawane były corocznym kontrolom kominiarskim. Aby przeciwdziałać przeludnieniu w Areszcie Śledczym w S. zlikwidowano świetlice i zaadaptowano je na cele mieszkalne. By zyskać dodatkową powierzchnię dla osadzonych duże pomieszczenia, w których były ambulatoria przerabiano na cele, zaś małe cele przerabiano na ambulatoria. Na każdego osadzonego w Areszcie Śledczym w S. przypadało jedno łóżko więzienne z pościelą, jeden taboret więzienny, stół więzienny - mały na dwóch osadzonych i duży na czterech osadzonych. Do cel z trzema osadzonymi wstawiano stół duży. Szafka więzienna mała przypadała na dwóch osadzonych, zaś duża na czterech. Ponadto w celi znajdowała się półka na środki higieny osobistej w kąciku sanitarnym, lustro, kosz na śmieci, miska plastikowa, szczotka, szufelka ze zmiotką, szczotka klozetowa i wieszak. Wyposażenie cel było typowo więzienne, trudne do zniszczenia, czy uszkodzenia, ze względu na solidną konstrukcję i materiały, z których wykonano meble. Podstawową przyczyną uszkodzeń sprzętów była świadoma dewastacja przez osadzonych lub wykorzystywanie sprzętu niezgodnie z jego przeznaczeniem. Na terenie aresztu były warsztaty remontowe zatrudniające osadzonych, którzy wykonywali bieżące naprawy i konserwacje sprzętu. Co najmniej dwa razy w roku wykonywane były przeglądy cel, na podstawie których był sporządzany harmonogram prac remontowych. Nie było przypadków, aby osadzony np. leżał na niesprawnym technicznie łóżku, gdyż takie łóżko trafiało od razu do naprawy. Środki czystości i higieny były wydawane osadzonym do 10 - go dnia każdego miesiąca, zgodnie z przepisami. Za dystrybucję tych środków odpowiadał funkcjonariusz oddziałowy, który rozprowadzał je według potrzeb. Osadzeni mogli też sami kupować te środki w kantynie. Na jedną osobę przypadało: pasta do zębów, krem do golenia, nożyki do golenia, proszek do prania, mydło toaletowe, rolka papieru, a także szczoteczka do zębów - raz na pół roku. Na prośbę osadzonego asortyment mógł być wydawany dodatkowo. Osadzeni otrzymywali środki czystości na utrzymanie porządku w celach, tj. worki na śmieci, płyn do naczyń, mleczko czyszczące, pastę do podłogi, środki do dezynfekcji WC. W 2008 r. przeprowadzono remont kącików sanitarnych w pawilonie B, polegający na ich całkowitej zabudowie, wymianie tzw. białego montażu, baterii, zaworów, spłuczek oraz wymianie instalacji elektrycznej wraz z osprzętem w celach. Przeprowadzano również remonty całych cel, zatrudniając do tego osadzonych pracujących w warsztacie jednostki. O istniejącym w Areszcie Śledczym w S. przeludnieniu informowano każdorazowo pisemnie Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział Penitencjarny. Osadzeni w Areszcie Śledczym w S. mogli czytać książki i gazety, gdyż w areszcie znajdowała się biblioteka i prenumerowano czasopisma. Cele były wyposażone w radiowęzeł, dzięki któremu osadzeni mieli możliwość słuchania audycji radiowych oraz nagrywanych przez dział penitencjarny. Na prośbę osadzonego dyrektor wyrażał zgodę na posiadanie prywatnego odbiornika TV, jednego na celę. Powód miał w celi odbiornik TV. Okna w celach Aresztu Śledczego w S. mogły być otwierane. A. C. razem ze współosadzonymi palił papierosy w celach. Powód w okresie osadzenia go w Areszcie Śledczym w S. był otyły; przy wzroście około 172 cm ważył około 130 kg.
- środki zgromadzone na tych rachunkach wchodziły w skład majątku wspólnego małżonków Z. i K. P., czego pozwana była świadoma, a zatem nawet gdyby hipotetycznie doszło do jakichś ustnych oświadczeń Z. P., co do przeznaczenia tych środków w sposób odmienny
Reasumując powód w procesie nie przedstawił żadnych wyliczeń poniesionej szkody ani dokumentów potwierdzających jej zaistnienie. Nie spełnił zatem koniecznych przesłanek opisanych w treści art. 361 KC. To uniemożliwia przyjęcie, że zasadnym było żądanie przez niego odszkodowania opisanego w pozwie i dalszym toku postępowania.
Podstawę tak opisanego wyroku stanowiły następujące ustalenia i wnioski:
- w zakresie przyznanego zadośćuczynienia - art. 445 § 1 w zw. z art. 5 KC poprzez przyznanie powodowi zadośćuczynienia w kwocie przewyższającej 250.000 zł, pomimo ustalenia, że jego stan zdrowia cechuje całkowity brak świadomości oraz brak szans na popra
Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, iż zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 KC są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy, granice i kierunki rozstrzygnięcia w sytuacjach wyjątkowych, które przepis ten ma na względzie. Klauzula generalna zawarta w art. 5 KC w szczególności nie kształtuje praw podmiotowych ani nie zmienia praw wynikających z innych przepis&o

Maak jouw eigen website met JouwWeb